Była pierwsza dama Francji o zdradzie prezydenta. "W tej chorej historii nic nie jest zmyślone"
1 W styczniu 2014 opublikowano zdjęcia, na których widać, jak aktorka i francuski przywódca oddzielnie przyjeżdżają do apartamentu w Paryżu na spotkanie. Piękna Julie Gayet... "Sekretna miłość prezydenta"?
PAP Archiwalny / IAN LANGSDON
2 W styczniu 2014 roku, w ciągu zaledwie kilku godzin, moje życie zostało zrujnowane, a moja przyszłość rozleciała się na drobne kawałki. Zostałam sama, oszołomiona i pełna żalu. Pojawiła się myśl, którą wzięłam za oczywistość: jedynym sposobem na odzyskanie kontroli nad własnym życiem jest jego opowiedzenie - w ten sposób Valerie Trierweiler tłumaczy powód dla którego opublikowała swoje wspomnienia z bolesnego dla niej okresu. Romansują, zdradzają... Niewierni prezydenci Francji
PAP Archiwalny / Christophe Morin
3 "Dziękuję za tę chwilę" to tytuł ironiczny. Była pierwsza dama wręcz dokumentuje w niej całą historię zdrady i romansu Francoisa Hollande'a. Według komentatorów i recenzentów Trierweiler nie dziękuje, lecz się mści. Ale czy można jej się dziwić?
PAP Archiwalny / YOAN VALAT
4 Trierweiler szczerze przyznaje również, że kiedyś to ona był ta trzecią. (François Hollande przez ponad trzydzieści lat był związany z Ségolène Royal, z którą ma czwórkę dzieci) Ujawnia, że tak jak ona nie reagowała na telefony od Royal, tak teraz nie reagowała Gayet. Jak kończy się ta historia? Jest 4 lipca 2014 roku. Dwadzieścia dziewięć. Doliczyłam się dwudziestu dziewięciu SMS-ów, które wysłał mi wczoraj, mimo, że prezydencki piątek był napięty i zaplanowany co do minuty. (...) W SMS-ach Francois pisze mi, że jestem kobietą jego życia. (...) Kilka dni temu zaproponował mi ślub. Po raz trzeci. - pisze w zakończeniu Valerie. Valerie Trierweiler, Dziekuję za tę chwilę, Wydawnictwo BLACK PUBLISHING, Wołowiec 2015
PAP Archiwalny / Christophe Petit Tesson
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję