Zdrady, miłosne trójkąty i uwodzenie nieletnich. Wielcy pisarze mieli sporo na sumieniu
1 T. S Eliot swojej żonie Vivienne zawdzięcza pisarską wenę, bowiem to jej szaleństwa obudziły w nim kreatywność. Niestety, pisarz odpłacił się mało eleganckim rozstaniem. O separacji poinformował bowiem żonę za pomocą listu, a następnie skutecznie unikał z nią jakiekolwiek kontaktu. Zrozpaczona Vivienne próbowała doprowadzić do spotkania w cztery oczy, wierzyła bowiem, że małżeństwo da się jeszcze uratować. Eliot jednak ukrywał się przed nią i wszystkie sprawy załatwiał przez prawników. Dopiero wieść o jej samotnej śmierci w zakładzie psychiatrycznym, skruszyło lód w jego sercu.
Media
2 Ernest Hemingway słynął ze swej słabości do pięknych i inteligentnych kobiet. Jednocześnie jednak, pisarz próbował z każdej ze swych partnerek zrobić gospodynię domową, która porzuci własne ambicje zawodowe, na rzecz zajmowania się mężem i domem. Kiedy jedna z jego partnerek, Martha Gellhorn, nie chciała tego robić, pisarz zaczął sabotować jej zawodowe poczynania. Między innymi poprosił wydawnictwo, z którym współpracowała Martha, by to jego wysłało w roli reportera na wojenny front, zamiast niej.
Media
3 Lew Tołstoj zgotował swojej żonie Zofii prawdziwą gehennę. Małżeństwo doczekało się trzynaścioro dzieci, wychowaniem których zajmowała się wyłącznie Zofia. W wieku 49 lat zaś, przeżywając silny kryzys wieku średniego, Tołstoj stworzył coś na kształt własnej religii. Chwalił ubóstwo, wegetarianizm, abstynencję seksualną i pracę w polu. Pragnął żyć jak chłop. Wkrótce zaczął przyjmować w swojej posiadłości wszelkiej maści fanów i wyznawców, przysparzając tym samym dodatkowej pracy swojej żonie. Za poświęcenie i pracę, odpłacił zaś Zofii całkowitym pominięciem jej w swoim testamencie.
Media
4 Lord Byron był prawdziwym playboyem swoich czasów. Kobiety go uwielbiały, chętnie wdawały się z nim w liczne romanse, a dwie jego kochanki, na skutek porzucenia, targnęły się na własne życie. Byron był postacią kontrowersyjną ponieważ nie stronił od alkoholu, uwodził, zamężne kobiety, jednocześnie miał słabość do młodych chłopców i romansował ze swoją przyrodnią siostrą. Poeta przechwalał się także, że w samej tylko Wenecji uprawiał seks z 200 kobietami.
Media
5 Arthur Miller był trzykrotnie żonaty. Jego drugą małżonką była jedna z najsłynniejszych aktorek Hollywood, czyli Marilyn Monroe. Jednak to nie pożądana gwiazda kina była kobietą, z którą pisarz stworzył szczęśliwy związek. Po burzliwej relacji z aktorką, podczas której nie napisał ani jednej książki, Miller poślubił reporterkę, Ingę Morath. Dopiero swoje trzecie małżeństwo pisarz nazwał "najlepszymi latami swojego życia".
Media
6 Virginia Woolf u boku swojego męża, Leonarda przeżyła trzy dekady. Ukochany opiekował się pisarką w trakcie jej licznych załamań nerwowych, Woolf cierpiała bowiem na zaburzenia afektywne dwubiegunowe. Niestety nawet tak troskliwy, cierpliwy i oddany mąż, nie był w stanie uchronić jej przed odebraniem sobie życia. Zmęczona cyklicznymi atakami manii i depresji, 59-letnia pisarka napełniła kieszenie kamieniami i rzuciła się do rzeki. "Gdyby ktokolwiek mógł mnie ocalić, byłbyś to Ty. (...) Nigdy chyba dwoje ludzi nie zaznało więcej szczęścia niż Ty i ja" - napisała w ostatnim liście do męża.
Media
7 Simone de Beauvoir stała się ikoną feminizmu za sprawą swojego podejścia do związków damsko - męskich. Filozofka była wielką przeciwniczką ślubów, ponieważ jej zdaniem małżeństwo bardzo ograniczało kobiety. Przez pół wieku żyła w otwartym związku z filozofem Jeanem - Paulem Sartr'em. Oboje chętnie romansowali z innymi, nierzadko tworząc miłosne tercety, jak ten z 17-letnią Olgą Kosakiewicz, uczennicą Simone. Słynna filozofka wielokrotnie wdawała się w romanse ze swoimi uczennicami. Mimo tak otwartego podejścia do związków, kiedy Sartre złamał wzajemny pakt o niewikłaniu się w małżeństwa i będąc dojrzałym mężczyzną poślubił znacznie młodszą od siebie kochankę, Simone poczuła się skrzywdzona.
Media
8 James Joyce uwielbiał wysyłać swojej ukochanej sprośne listy. Co ciekawe jednak, inicjatorem pikantnej korespondencji nie był pisarz, a jego partnerka, Nora Barnacle. Kobieta miała bowiem nadzieję, że dzięki nim, w czasie rozłąki partner powstrzyma się przed kontaktami z prostytutkami i nie zarazi się chorobą weneryczną. James w korespondencji nazywał ukochaną "ptaszynką - świntuszynką" i deklarował uwielbienie da tych części jej ciała, "które nadają się do rzeczy nieprzyzwoitych". Ona zaś o pisarzu powiedziała: "Chyba jest geniuszem, ale straszny z niego świntuch".
Media
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję