Wystawę umieszczono w najbardziej reprezentacyjnym praskim gmachu, w którym znajdują się malowidła naścienne i witraże samego mistrza. Mucha, Dom Reprezentacyjny i secesja to trzy rzeczy, które są nierozdzielne. Wystawą plakatów, dzięki którym stał się niezwykle popularny na świecie, spłacamy nasz dług wobec tego twórcy - powiedział podczas wernisażu jeden z organizatorów ekspozycji Vlastimil Jeżek.
Wystawiony zbiór z kolekcji Ivana Lendla jest największym na świecie, a sama praska ekspozycja największą w historii wystawą dzieł Alfonsa Muchy. Można obejrzeć aż 116 ze 119 zachowanych plakatów. Ivan Lendl zaczął interesować się malarstwem i sztuką w latach 80. Namówił go do tego polski tenisista Wojciech Fibak. Lendl gromadził plakaty Muchy w ciągu prawie 30 lat. Unikatową w skali świata kolekcję będzie można oglądać aż do końca lipca.