Bez ceremonii, głów państwa i propagandy. Nieoficjalny portret PRL-u
1 […] W latach 60. „Przyjaźń” zaczęła drukować materiały o tym, jak się fajnie żyje w Polsce. Była rubryka Niedziela za miastem i pojawiały się w niej zdjęcia z rozmaitych wypadów na wieś, nad wodę, z wycieczek statkiem itp. […] Pojechałem do Kazimierza robić temat „Niedziela za miastem”. Jechałem motocyklem […] i po drodze spotkałem takie dzieci – to nie jest pozowane – zatrzymałem się, i widzę te dzieciaczki biedne i chaty rozwalające się […]. Nie wiem, czy [to zdjęcie] było gdziekolwiek publikowane. […] Bo [z kolei na okładce] jest wszystko, czego potrzeba – i wołga jest, i Pałac Kultury, i Jadzia uśmiechnięta, zadowolona z życia. Optymistyczna okładka. (Romuald Broniarek)
Media / Romuald Broniarek
2 „Obywatele PRL byli zajęci budowaniem socjalizmu do 16. Potem, w czasie wolnym, po wyjściu z pracy, stawali się innymi ludźmi” – mówi Aleksander Jałosiński, fotoreporter.
Media / Romuald Broniarek
3 Wystawa „Czas wolny. Fotografie”prezentować będzie zdjęcia sześciu fotografów, którzy większą część życia zawodowego spędziło w PRL-u. Wszyscy pracowali dla oficjalnych tytułów prasowych. Zarówno do, jak i po godzinie 16.
Media / Romuald Broniarek
4 Wystawa będąca autorskim projektem Łukasza Modelskiego to fotograficzny, nieoficjalny portret PRL-u. Zdjęcia nie pokazują ani rządowych ceremonii, ani głów państw, ani bohaterów propagandowych reportaży. Bohaterowie prezentowanych fotografii nie są w pracy – odpoczywają, swobodnie dysponują swoim czasem.
Media / Romuald Broniarek
5
Media / Romuald Broniarek
6
Media / Romuald Broniarek
7
Media / TADEUSZ ROLKE AGENCJA GAZETA
8
Media / TADEUSZ ROLKE AGENCJA GAZETA
9
Media / TADEUSZ ROLKE AGENCJA GAZETA
10
Media / TADEUSZ ROLKE AGENCJA GAZETA