Dwadzieścia lat po upadku Muru Berlińskiego, kustosz, Bojana Pejić, wraz z zespołem ekspertów z 24 różnych krajów, skompletowała ponad 400 dzieł sztuki, w tym obrazy, rzeźby, instalacje, fotografie, plakaty, filmy oraz obrazy wideo.

Reklama

Przy obecności ponad 200 artystów - a wśród nich tak głośnych nazwisk, jak Anri Sala, Lia Perjovschi, Katarzyna Kozyra, Oleg Kulik, Vladislav Mamyshev-Monroe, Marina Abramović, Tanja Ostojić czy Boris Mikhailov - wystawa nakreśla wyjątkowo zróżnicowany obraz okresu w historii sztuki, który do niedawna w większej części pozostawał nieznany, oraz mogłaby stanowić ważny głos we współczesnej debacie na temat płci.

"Gender check" śledzi zmiany w sposobie przedstawiania męskich i żeńskich modeli w sztuce - szczególnie kierunku ich rozwoju w różnych warunkach społeczno-politycznych. Poczynając od lat sześćdziesiątych, kiedy to socrealizm propagował ideę "społeczeństwa bezpłciowego", w ramach pokazu można zobaczyć również nieoficjalną sztukę powstającą za kulisami, która doprowadziła do powstania w latach siedemdziesiątych ogólnego trendu liberalnego, od tego czasu prowadząc do nowych sposobów przedstawiania ciała, w których uwidacznia się rosnąca pewność siebie oraz otwarta seksualność.

Wraz z upadkiem muru w 1989 roku oraz narastającym wpływem konsumeryzmu świata zachodniego, odkryto nowe swobody, którym towarzyszą jednak nowe, neokonserwatywne ograniczenia. A wraz z nimi, ważnym motywem w sztuce stała się krytyka ideologii szowinistycznych, militarnych, mizoginistycznych oraz ksenofobicznych.

Otwarcie wystawy już 12 listopada o godzinie 19. Więcej informacji na stronie Mumok.at oraz Erstestiftung.org/gender-check