"Wiem, że wielu czytelnikom może być przykro, ale tu chodzi o walkę z największym złem, którą trzeba okupić ofiarami" – mówiła najpierw J.K. Rowling. W końcu jednak przyznała, że powód jest bardziej prozaiczny. Pisarka nie chce, żeby anonimowi autorzy dopisywali swoje części przygód Pottera. "Zakończę tę powieść w taki sposób, że nawet po mojej śmierci nikt nie będzie mógł jej kontynuować” – mówi Rowling.
Pisarka zdaje sobie sprawę z tego, że - zabijając Harry’ego – z pewnością narazi się wielu czytelnikom, dlatego nie zdecydowała jeszcze ostatecznie, czy Potter zginie. Tę tajemnicę zna na razie tylko mąż pani Rowling. Podobno był wstrząśnięty.
Czy pisarka zarżnie kurę znoszącą złote jajka? Pozostawi w szoku miliony dzieci na świecie? J.K. Rowling już prawie skończyła pisanie siódmego, ostatniego tomu książki o przygodach Harry'ego Pottera. Jest bardzo prawdopodobne, że Potter zginie!
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama