Festiwal "Warszawa Singera", który odbywać się będzie od 28 sierpnia do 5 września, organizuje Fundacja Shalom. Patronat honorowy objęli: minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski, prezydent m.st. Warszawy Hanna Gronkiewicz-Walc oraz ambasador Izraela w Polsce Zvi Rav-Ner.

Reklama

Festiwal odbywać się będzie przede wszystkim w okolicach Placu Grzybowskiego w Warszawie - w Teatrze Żydowskim, Synagodze im. Nożyków, kościele pw. Wszystkich Świętych. Na czas trwania festiwalu pobliską ulicę Próżną mają ożywić kawiarenki, restauracje, małe warsztaty i sklepiki. Między nimi przechadzać się będą charakterystyczne postaci epoki: kupcy, artyści, rzemieślnicy, kataryniarze i kwiaciarki.

"Po raz pierwszy festiwal będzie obecny w innych częściach miastach. Np. na Czerniakowie powstanie tancbuda, a Wisła - żeby zacytować pisarza Sholema Asza - >>będzie szemrzeć do nas po żydowsku

27 sierpnia będzie Dniem Poświęconym Sprawiedliwym Wśród Narodów Świata, w ramach którego odbędą się uroczyste obchody 25-lecia istnienia Polskiego Towarzystwa Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata. Będą miały miejsce spotkania z członkami Towarzystwa, m.in. z Janiną Zgrzembską, córką Ireny Sendlerowej. Oficjalne rozpoczęcie festiwalu 28 sierpnia uświetni koncert kantorów w Synagodze im. Nożyków.

Centralnym punktem tegorocznej edycji festiwalu będzie uroczysty koncert symfoniczny "Kadysz". 1 września, w kościele Wszystkich Świętych Sinfonia Varsovia wykona utwory pod batutą Johna Axelroda oraz Krzysztofa Pendereckiego. Koncert dedykowany jest pamięci sześciu milionów zamordowanych Żydów oraz Sprawiedliwym Wśród Narodów Świata. Podczas tego wieczoru zostaną wykonane dwa symboliczne utwory: "Kadysz" Krzysztofa Pendereckiego oraz "Kaddish" z III symfonii Leonarda Bernsteina. Planowany jest udział: kantora Alberto Mizrachiego z Chicago, Daniela Olbrychskiego i Samuela Pisara jako narratorów, a także chóru Opery i Filharmonii Podlaskiej i chóru chłopięcego Akademii Muzycznej w Warszawie.



Ważną częścią tegorocznego Festiwalu Singera będzie teatr. Kilkanaście spektakli, które organizatorzy przewidzieli w programie, to zarówno poważne sztuki, nowe interpretacje klasycznych tekstów, jak i kabarety oraz przedstawienia muzyczne.

Reklama

1 września odbędzie się premiera spektaklu "Kabbalah", wyreżyserowanego przez Pawła Passiniego - laureata Złotej Maski za "Ifigenię w Aulidzie" uznaną za najlepszy spektakl sezonu 2005-2006. Spektaklem podejmującym temat emigracji marcowej 1968 roku będzie muzyczne przedstawienie Janusza Tencera "Marcowe Migdały" (4 września). Weźmie w nim udział grupa uczestników tej emigracji.

Festiwal zamknie (5 września), w plenerze na dużej scenie, musical "Skrzypek na Dachu" w reżyserii i choreografii Jana Szurmieja - byłego reżysera Teatru Żydowskiego. Po przedstawieniu odbędzie się krótka uroczystość "Kołysanka dla Pamięci" pod Pomnikiem Bohaterów Getta. Po raz drugi na festiwalu gościć będzie skrzypek o międzynarodowej sławie Nigel Kennedy. W ubiegłym roku ponad 4 tys. osób przyszło wysłuchać angielskiego muzyka. 4 września Kennedy z zespołem Kroke wykona utwory muzyki etnicznej, klasycznej, jazzu, przeplatające się z żydowskimi przyśpiewkami.

Swój udział w festiwalu zapowiedzieli: argentyński klarnecista i saksofonista Giora Feidman, zwany "królem klezmerów", muzyk jazzowy i kompozytor Michał Urbaniak oraz inni instrumentaliści z Polski i ze świata: Raphael Rogiński, Mitch and Mitch, Kruzenstern & Parahod, Boris Malkovski i Paweł Szamburski.

Najpopularniejsze szlagiery przedwojennych żydowskich podwórek i ulic zaprezentuje "ostatni klezmer Galicji", obecnie 87-letni, Leopold Kozłowski wraz z przyjaciółmi, m.in.: Jackiem Cyganem, Katarzyną Jamróz, Renatą Świerczyńską, Jackiem Hołubowskim. "Wykonania popularnych melodii i utworów humorystycznych to szczególny sposób na budowanie mostów pamięci pomiędzy życiem codziennym współczesnych a przedwojennych mieszkańców Warszawy" - mówił na czwartkowej konferencji publicysta, znawca kabaretów Ryszard Marek Groński.

Koncertom i spektaklom na festiwalu towarzyszyć będą wystawy obrazów i fotografii, spotkania literackie (m.in. z prozą Izaaka Singera), wykłady, zwiedzanie instytucji żydowskich, pokazy filmów dokumentalnych, taneczne, plastyczne i językowe warsztaty oraz degustacje tradycyjnych potraw. "Każdy znajdzie coś dla siebie" - podsumowała Gołda Tencer z Fundacji Szalom.