"Dni Kina Polskiego pozwalają widzom na Ukrainie obejrzeć najlepsze filmy, wyprodukowane w Polsce w ostatnich latach. Ten doroczny festiwal zbiera zazwyczaj pełne sale widzów. Świadczy to o żywym zainteresowaniu ukraińskiej publiczności polskim kinem" - powiedział Godun.
W tym roku pokazy filmowe Dni Kina Polskiego odbywają się w Kijowie, Lwowie, Winnicy, Żytomierzu, Dniepropietrowsku, Doniecku, oraz w Sewastopolu na Krymie.
W ramach Dni ukraińscy widzowie obejrzą: "Różyczkę" Jana Kidawy-Błońskiego, "Samotność w sieci" Witolda Adamka, "Wenecję" Jana Jakuba Kolskiego, "Cześć Tereska" Roberta Glińskiego, "Chrzest" Marcina Wrony, "Made in Poland" Przemysława Wojcieszka, oraz "Tulipany" Jacka Borcucha.
Gościem honorowym tegorocznego festiwalu jest Agnieszka Odorowicz, dyrektorka Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.
Dni Kina Polskiego na Ukrainie potrwają do 14 kwietnia.
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)