Typowanie literackiego Nobla, to wróżenie z fusów. Wiele portali bukmacherskich, a wśród nich brytyjski portal Landbrokes podjął się jednak tego zadania. Wytypował listę ponad 70 literatów, którzy stanęli do walki o tę najważniejszą literacką nagrodę. Od początku akcje Thomasa Transtromera stały wysoko - był pewniakiem i w związku z tym można było zarobić na nim stosunkowo niewiele. Każdy bowiem, kto zdecydował się postawić na Szweda, za każdego funta mógł dostać najwyżej 5,5 funta.
Dla porównania - kursy na innych znanych pisarzy uwględnionych na liście bukmacharskiego portalu: Haruki Murakami 17.00, Adam Zagajewski 34.00, Milan Kundera 34.00, Vaclav Havel 41.00, Umberto Eco 51.00, Bob Dylan 67.00, Paul Auster 81.00. Liczba obok nazwiska oznacza kwotę, jaką grający otrzymałby za jednego postawionego funta, gdy dana osoba została nagrodzona.
Omawianą listę zamyka bardzo mało znany pisarz z Filipin F. Sionil Jose. Każdy funt postawiony na niego dałby ryzykantowi aż 101, ale to już jedynie gdybanie, bo wygrał przecież Tomas Transtromer.
Ten 80-letni poeta, przez wiele lat był typowany na zdobywcę Literackiej Nagrody Nobla. Według komentatorów przez wiele lat był pomijany tylko dlatego, że był... Szwedem. Ostatecznie kapitułę przekonały ostatecznie "zwięzłe, przejrzyste obrazy, które dają nam świeży dostęp do rzeczywistości" - czytamy w uzasadnieniu werdyktu.
Transtromer urodził się 15 kwietnia 1931 w Sztokholmie. Szwedzki poeta, pisarz i tłumacz jest z wykształcenia psychologiem i pracował w tym zawodzie do 1990 r., kiedy przeżył udar mózgu. Częściowo sparaliżowany w następstwie choroby, poświęcił się odtąd twórczości poetyckiej, jako głównemu zajęciu. Mimo niedowładów oraz (przejściowej) utraty mowy nie zaprzestał prowadzenia aktywnego trybu życia i często spotyka się z czytelnikami.