To miała być wielka rewolucja w przemyśle muzycznym. Podczas odbywających się właśnie w Cannes targów Midem zapowiedziano start Qtraksa, internetowego serwisu z darmową muzyką. Na czym miała polegać ta rewolucja? Ściąganie plików będzie zupełnie legalne - głosiły zapowiedzi.

Reklama

Zapisane w postaci plików MP3 piosenki miały być chronione specjalnym elektronicznym zabezpieczeniem (tzw. DRM). Dzięki niemu zarządcy serwisu mogą dokładnie kontrolować liczbę pobranych kopii konkretnych piosenek oraz uniemożliwiać ich przegrywanie na płyty CD.

Jak wynikało z deklaracji Allana Klepfisza, prezesa Qtraksa, na zamieszczenie swoich utworów w bibliotekach serwisu zgodziły się największe wytwórnie muzyczne, z Warner Music na czele. W sumie do dyspozycji internautów miało trafić ponad 25 mln utworów.

Niestety, wszystkich tych, którzy chcieli jak najszybciej pobrać darmowe hity z Qtraksa, spotkała wczoraj przykra niespodzianka. Wbrew zapowiedzi szefów serwisu do podpisania umów z wytwórniami wcale nie doszło. Dlaczego? Niespodziewanie trzy największe: Warner, EMI oraz Universal zaprzeczyły, by wydały zgodę na zamieszczanie swoich produkcji w nowym serwisie. "Nie zezwoliliśmy na legalne wykorzystywanie naszych utworów przez serwis Qtrax" - poinformował rzecznik Warnera.

Podobne stwierdzenia można było usłyszeć od przedstawicieli pozostałych potentatów rynku muzycznego. EMI i Universal potwierdziły, że faktycznie prowadzą rozmowy z Qtrax, ale jednocześnie zaprzeczyły, że podpisały jakiekolwiek umowy licencyjne. Jak się wydaje, podobnie wygląda sytuacja z Sony BMG, ostatniej z czterech największych wytwórni płytowych.

Co na to Allan Klepfisz? "Nie doszło do podpisania umowy z Warnerem. To prawda. Ale spodziewamy się porozumienia w najbliższym czasie" - oświadczył. "Z pozostałymi wytwórniami udało nam się osiągnąć zgodę co do warunków współpracy. Jednak nie można utożsamiać tego ze stosem podpisanych dokumentów".

Zgodnie z obietnicą Klepfisza od kilkudziesięciu godzin można się już rejestrować w serwisie oraz pobierać próbną wersję aplikacji Qtrax. Jednak internauci pomstują, że strona rejestracyjna Qtraksa, z powodu wielkiego zainteresowania serwisem, niemal przez cały czas jest zawieszona. Ale nawet jeśli uda się na niej zarejestrować, dostępu do piosenek i tak wciąż nie ma.