Zapowiadało się całkiem ciekawie. Dramat młodocianych weteranów wojny w Iraku wpisany w konwencję kryminału. Pobrużdżona twarz Tommy Lee Jonesa i uroda Charlize Theron (która bardzo się stara, ale po prawdzie nie wygląda na prowincjonalną policjantkę). Cytaty ze Starego Testamentu.Zaskakujące zwroty fabuły, szczypta makabry, a nawet odrobina humoru. Pytanie: dlaczego twardziele z US Army zakładają rajstopy? Odpowiedź: żeby nie zamarznąć na nocnej warcie.

Reklama

A jednak nawet snobistyczna Akademia Filmowa, rozdająca Oscary, wyceniła "W dolinie Elah" tylko na jedną nominację (dla Tommy Lee Jonesa). Europejczycy też pozostali niewzruszeni. To film o Amerykanach dla Amerykanów. Chcąc poznać racje drugiej strony konfliktu, lepiej wybrać sie na paradokument "Bitwa o Irak".

Haggis pomylił się, jeśli sądził, że na widok sponiewieranego gwiaździstego sztandaru Amerykanom łzy napłyną do oczu, a ręce same złożą się do oklasków. Po pierwsze - to już inna publiczność niż w czasach "Powrotu do domu" czy nawet "Plutonu". W przeważającej części nastoletnia i traktująca kino jako rozrywkę. Pomysł, by ludzie z Hollywood odgrywali rolę sumienia narodu, był chybiony od samego początku, czego dowodzi żałosna frekwencja na filmach z "irackiej" fali.

Po drugie w przypadku Wietnamu łatwo było obnosić się z oburzeniem na "brudną wojnę". Cel tamtej interwencji - powstrzymanie ekspansji światowego komunizmu, wydawał się zbyt abstrakcyjny. W azjatyckiej dżungli ginęli zaś Bogu ducha winni poborowi. Podbój i okupacja ojczyzny Saddama Husajna to dzieło zawodowych żołnierzy. Założyli mundury, żeby zarobić, przeżyć męska przygodę, albo dlatego, że nie radzili sobie w cywilu. Można tym ludziom współczuć, ale trudniej się z nimi utożsamiać. Na Bliskim wschodzie, odkładając na bok farmazony o szerzeniu demokracji wśród Arabów, chodziło (i chodzi) o kontrolę nad złożami ropy. Statystyczny John Smith tankując tanią benzynę do swojego Forda, głosuje za okupacją Iraku. I w głębi duszy chyba zdaje sobie z tego sprawę.

W DOLINIE ELAH, produkcja: USA, reżyseria: Paul Haggis, obsada: Tommy Lee Jones, Charlize Theron, Susan Sarandon, dystrybucja: Monolith Plus