"Zapytajcie, kogo chcecie, wcale nie jestem zabawną osobą" - przekonywał Johnny Deep, odbierając nagrodę dla najzabawniejszego aktora. Tegoroczną edycję MTV Movie Awards wygrał film "Tarnsformers". Reżyser Michael Bay, trzymając statuetkę, przedstawiającą kubek wypełniony popcornem, ogłosił początek pracy nad produkcją sequela. Za najlepszy film tego lata widzowie uznali "Iron Mana". Nagrodę odebrał odtwórca głównej roli Robert Downey Jr.
Najlepszym aktorem został Will Smith ("Jestem legendą"), zaś aktorką - Ellen Page ("Juno"). Za przełomową rolę roku nagrodzono Zaca Efrona, który wystąpił w nowej wersji musicalu "Lakier do włosów". Za najlepszą scenę walki uznano pojedynek Seana Farisa z Camem Gigandetem w filmie "Po prosu walcz". Najlepszy pocałunek wykonali Briana Evigan i Robert Hoffman w "Step Up 2". Adam Sandler, nominowany w kategorii: najlepszy aktor komediowy, pocieszył się honorową Nagrodą Pokolenia, którą klęcząc wręczył mu Tom Cruise.
Ceremonię prowadził komik Mike Myers. Przygrywał między innymi zespół Coldplay. Nagrody Filmowe MTV są wręczane od 1992 roku. Uroczystość, pomyślaną jako parodia Oscarów, ogląda 500 milionów widzów ze 171 krajów.
Amerykański aktor potwierdził swoją pozycję idola nastolatków. Widzowie MTV wybrali go najlepszym aktorem komediowym roku za występ w trzeciej części "Piratów z Karaibów" i najlepszym czarnym charakterem za tytułową rolę w makabrycznym musicalu "Sweeney Todd".
Powiązane
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama