Zmarł brytyjski autor fantastyki Terry Pratchett, autor cyklu powieści "Świat dysku", "Trylogii Nomów"i "Trylogii Johny'ego Maxwella". Jego książki rozeszły się w świecie w ponad 50 milionach egzemplarzy i w 33 językach. Był laureatem amerykańskiej nagrody dla autorów literatury dziecięcej Carnegie Medal i kawalerem Orderu Imperium Brytyjskiego.

Reklama

Terry Pratchett zmarł w wieku 66 lat we własnym domu, w otoczeniu rodziny. Jego wydawca, Larry Finlay, powiedział, że brytyjski pisarz, w swoich ponad 70 książkach wzbogacił świat jak mało kto. Jak wie każdy jego czytelnik, 'Świat Dysku' był dla niego instrumentem satyry na nasz świat - oświadczył Larry Finlay podkreślając inteligencję, humor i odkrywczość pisarstwa Pratchetta. On sam uważał, że nie tworzy literatury, chyba że orzeknie tak potomność.

Pisarz od 2007 roku cierpiał na chorobę Alzheimera i w ostatnich latach życia aktywnie walczył o uznanie jej za jedno ze schorzeń cywilizacyjnych. Nie wahał się też mówić publicznie o postępach swojej choroby. W życiu publicznym był wojującym ateistą. W 2010 roku sprzeciwiał się powitaniu papieża Benedykta XVI w Wielkiej Brytanii z honorami państwowymi. Opowiadał się też za legalizacją samobójstwa wspomaganego. Był autorem wyemitowanego w 2011 roku przez BBC filmu dokumentującego samobójczą śmierć brytyjskiego milionera Petera Smedley'a w klinice Dignitas w Szwajcarii.