Historia punkowego zespołu feministycznego Żelazne Waginy jest pretekstem do opowieści o kobietach, rozdartych między tradycyjnymi rolami a punkową naturą, która każe im co roku jechać w szaloną trasę koncertową i tworzyć nowe piosenki - komentarz do współczesnej Polski.
Warszawska premiera materiału będzie miała miejsce 9 i 10 maja o godz. 20.00. w Małej Warszawie (ul. Otwocka 14). Oczywiście nie brak tu poczucia humoru ocierającego się o prowokację. W spektaklu zobaczymy żeńską część "Pożaru w burdelu", czyli Monikę Babulę, Karolinę Czarnecką, Adę Fijał i Agnieszkę Przepiórską.
Fabuła spektaklu zapowiada się następująco:
Po pierwszej płycie "500 zeta", która rozeszła się jak się świeże bułeczki Żelazne Waginy wracają z nowym materiałem. Odnaleziona w antykwariacie płyta winylowa pierwszego światowego feministycznego zespołu punkowego, w skład którego wchodziła Maria Curie-Skłodowska, Aleksandra Piłsudska i inne ikony polskiego ruchu kobiecego staje się inspiracją do nagrania drugiej płyty Żelaznych Wagin – „Cześć i chwała bohaterkom”. W piosenki zostają wplecione nagrania polityków, biznesmenów i biskupów, pozyskane w ramach pracy wywiadowczej. Aby sprofesjonalizować produkcję dziewczyny zatrudniają managerkę – byłą prezydent Warszawy HGW i jadą w pełną zwrotów akcji trasę po Polsce. Ścigane przez Duszpasterza hipsterów i służby specjalne trafiają na Festiwal Piosenki Reżimowej do Hardkorowa, kręcą dla TVP pilota serialu "Królowe królów" o pierwszych żonach Mieszka, odwiedzają klasztor sióstr
Opętanek i przenoszą się w czasie do laboratorium chemiczno-dźwiękowego Marii Curie-Skłodowskiej, gdzie przeobrażają się w superbohaterki…
A tak na spektakl zapraszają aktorki: