22 lipca tego roku mija dokładnie 40 lat od zniesienia stanu wojennego w Polsce. Po tych wydarzeniach nastąpił czas tzw. odwilży artystycznej. Okres, w którym wiele form sztuki, mogło wreszcie ujrzeć światło dzienne. To w tym roku powstał zespół Kult i Izrael, a pierwsze albumy wydali Bajm, Lombard, Lady Pank, Oddział Zamknięty, Republika, Turbo, Urszula czy TSA. Artyści, których słowa i muzyka rozpalały wielkie marzenia o wolności po tej stronie żelaznej kurtyny.

Reklama

Zainspirowani tą rocznicą artyści z Rubensem na czele, przygotowali projekt nasycony buntowniczym rockiem lat 80-tych. Zespół zaprezentuje własne aranże kultowych utworów, znów boleśnie aktualnych, które przeciwstawiały się cenzurze, propagandzie, systemowi oraz wojnie. Obok Rubensa pojawią się takie nazwiska, jak Brodka, Mery Spolsky, Waluśk, Wojciech Waglewski oraz Zbigniew Hołdys.

Po raz pierwszy projekt ten będzie można zobaczyć oraz usłyszeć na Męskim Graniu 2023. Premierowy koncert już 17 czerwca w Szczecinie. Drugi raz można go było usłyszeć 7 lipca w Warszawie.

Rubens: Pierwszy raz przygotowywałem taki projekt

- To był na maksa energetyczny koncert. Nie mogę jeszcze zejść na ziemię. Artyści dali z siebie sto procent. Pierwszy raz przygotowywałem taki projekt , ogarniałem go od strony muzycznej, z moim zespołem. Jeszcze jestem w kosmosie - mówił tuż po zejściu ze sceny Rubens.

Przyznaje, że zarówno on, jak i jego zespół, bardzo chcieli, by w tym projekcie wybrzmiało właśnie znaczenie roku 1983, gdy w polskiej muzyce zaistniały na dobre takie zespoły jak Lady Pank, Manaam, Oddział Zamknięty, czy TSA i Turbo.

- Chcieliśmy ten buntowniczy duch oddać w dzisiejszych czasach i mam nadzieję, że się udało - mówi.

Rubens o artystach biorących udział w projekcie "Polska Muzyka 1983": Część z nich to moi koledzy

Przyznaje, że nie potrafi wymienić trzech ulubionych utworów tamtego okresu. Jak udało mu się na jednej scenie zebrać tak liczne grono znakomitych gwiazd?

- Część z nich to moi koledzy. Zaufali mi, że to będzie fajny projekt z dobrą energią. Z częścią poznałem się przy tym projekcie i udało mi się zarazić ich jego duchem. Wszyscy byli bardzo zadowoleni. Na scenie i po zejściu z niej zapanowała radosna atmosfera - opowiada Rubens.

- Nie chciałem tego tak mocno wypowiadać ze sceny, ale prawdą jest, że żyjemy w mocno ciekawych czasach i nie jest to przypadkowe. Ten buntowniczy duch tych piosenek jest bardzo aktualny obecnie - twierdzi artysta,

Jak powstawał projekt "Polska Muzyka 1983"? Czy będzie go można gdzieś jeszcze zobaczyć i jakie plany na najbliższą przyszłość ma Rubens? Zobaczcie nasze WIDEO.

Trwa ładowanie wpisu