Bogdan Zdrojewski powiedział IAR, że chodzi między innymi o względy bezpieczeństwa. - Wzrasta okoliczność, która byłaby skierowana przeciwko przekazywaniu jakichkolwiek środków na realizację tego (projektu) - zaznaczył minister kultury. Dodał, że skłania się ku temu, by cofnąć przygotowywane przedsięwzięcia, bo najważniejsze jest bezpieczeństwo artystów i ich samopoczucie.
Zdrojewski podkreślił, że część projektów jest już w toku, bo na "rok" składają się między innymi tłumaczenia literatury rosyjskiej na polski i odwrotnie. Są jednak i takie, które były dedykowane specjalnie na 2015 rok i ta właśnie część można zostać negatywnie zaopiniowana.
Przyszły rok ma być rokiem Polski w Rosji i Rosji w Polsce na podstawie porozumienia "Program 2020 w relacjach polsko-rosyjskich". Deklaracja została podpisana w grudniu ubiegłego roku przez ministrów spraw zagranicznych Polski i Federacji Rosyjskiej.
Program obchodów został opracowany w 2012 roku. Składa się na niego między innymi tłumaczenie dzieł Tadeusza Różewicza na język rosyjski, wymiana w zakresie przedstawień teatrów lalek dla dzieci oraz specjalne wydanie w Rosji dzieł Fryderyka Chopina.
Cykl wspólnych imprez pod hasłem "rok Polski w Rosji i rok Rosji w Polsce" ma rozpocząć się w styczniu 2015 roku.