Udział w targach zapowiedziało ponad 600 wystawców z 30 krajów. Gościem honorowym będzie Izrael. W delegacji z Bliskiego Wschodu brakuje w tym roku najpopularniejszego u nas izraelskiego pisarza Amosa Oza. Spróbuje go zastapić Gil Hovav, autor książek kucharskich i telewizyjnego programu o gotowaniu.
W czwartek impreza będzie otwarta tylko dla ludzi z branży, ale od piątku do niedzieli będzie mógł wejść na nią każdy (o ile wykupi bilet). Spodziewając się szturmu czytelników, krajowe wydawnictwa przygotowały nieco nowych tytułów. Należą do nich "Seks, mydło i powidło" Andrzeja Mleczki, "Włoskie miniatury" Adama Szczucińskiego, "Igrzyska w Berlinie" Guya Waltersa i "Czysta anarchia" Woody'ego Allena.
Poważną konkurencją dla pisarzy będą w tym roku dziennikarze oraz przedstawiciele świata polityki i show-biznesu. Z czytelnikami spotkają się bowiem takie tuzy, jak Tomasz Lis, Adam Michnik, Andrzej Wajda, Irena Jarocka, Wiesław Gołas i Władysław Bartoszewski. Tłok gwarantowany, bo targi jak zwykle zorganizowano w nienadającym się do tego Pałacu Kultury, dawniej imienia Stalina.