Aresztant Kuba (Krzysztof Ogłoza) opowiada koledze z celi (Andrzej Grabowski) o tym, co mu się przytrafiło w ciągu minionych dziewięciu miesięcy. Najpierw dowiedział się od swojej dziewczyny Ewy (Anna Cieślak), że zostanie ojcem. Zszokowany, zwrócił się o pomoc do swoich trzech doświadczonych wujów (Krzysztof Globisz, Mieczysław Grąbka i Andrzej Franczyk). Każdy poradził mu coś innego.
30-letni Jakubowski zrealizował "Jak żyć" na podstawie własnego scenariusza. "Ten film to świadoma gra z konwencjami. Raz jest śmiesznie, kiedy indziej smutno, a kiedy trzeba - dramatycznie. Nie szukam odpowiedzi na to, jak żyć, tylko próbuję się zastanowić, czy warto w ogóle o to pytać" - asekuruje się reżyser. "Wszyscy, którzy pracowali przy tym filmie, to jedno pokolenie, pokolenie trzydziestolatków mówiących tym samym językiem i mających te same problemy" - dodaje Anna Cieślak, znana z serialu "Na dobre i na złe".
W obsadzie filmu są także Sonia Bohosiewicz, Katarzyna Maciąg i zwyciężczyni ostatniej edycji "Tańca z gwiazdami" Magdalena Walach, która gra pielęgniarkę prowadzącą zajęcia w szkole rodzenia. Jak każe nowa świecka tradycja, tłem tej współczesnej baśni są malownicze zakamarki Krakowa. Autorem zdjęć jest Paweł Dyllus. "Jak żyć" trafi na ekrany kin 18 lipca.
Kariera? Rodzina? Niezależność? Szymon Jakubowski stawia swoich bohaterów przed trudnym wyborem. Reżyser-debiutant upiera się, że jego film to nie komedia romantyczna, lecz współczesna baśń.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama