To nie tyle zapis wspomnień własnej młodości, co spowiedź człowieka swojej - niezwykle ciekawej - epoki. A jednocześnie historia o wszechstronnej inicjacji: ideologicznej, artystycznej i seksualnej.

Wraz z wyjazdem z kraju młoda bohaterka "Mostu…" trafia do świata, który dotąd znała jedynie z filmów, a którego prorokiniami były ekranowe gwiazdy: Anna Magnani, Liz Taylor, Brigitte Bardot. Tyle że rzeczywistość Zachodu wciąż pozostaje dla niej zamknięta jak w szklanej kuli - nikt z zewnątrz nie ma do niej dostępu.

18-letnia robotnica próbuje znaleźć swoje miejsce w wielkim niemieckim mieście. Poszukiwanie własnej przestrzeni jest u Özdamar częścią określania własnej tożsamości - ta rodzi się jako zlepek patriotycznej miłości do Turcji, umiłowania dla teatru, literatury Szekspira i Brechta, rodzącej się seksualności i socjalizmu, w którym sublimuje się idealistyczny światopogląd młodej dziewczyny. U tureckiej pisarki tworzenie się zrębów samoświadomości zmusza bohaterkę do powrotu: do ojczyzny postrzeganej jako matnia, której niedoskonałość z czasem coraz łatwiej dostrzec.

O wewnętrznej przemianie Özdamar pisze w sposób bardzo prosty, nie ubiera historii w wielką literacką opowieść, lecz pokornie podąża za nią, poddając się rytmowi. Dzięki temu tworzy książkę tyleż poruszającą, co niepozorną.


Most nad Złotym Rogiem
Emine Sevgi Özdamar, przeł. Maria Przybyłowska, Pogranicze, Sejny 2007









Reklama