Bernadetta Darska w zamieszczonych w internecie filmikach mówi, że chce odczarować negatywne skojarzenia wywoływane obecnie przez słowo "wirus".

"Chcę zarażać ludzi pasją czytania, potrzebą namysłu i rozmowami o literaturze" - mówi Darska.

Darska, która od wielu lat prowadzi z sukcesami blog czytelniczy w swoich filmikach poleca zarówno nowości wydawnicze, jak i książki dobrze znane. Wśród takich pozycji znalazła się m.in. "Ronja, córka zbójnika" Astrid Lindgren, czy "Dziewczęta z Nowolipek" Poli Gojawiczyńskiej. W przypadku "Ronji" Darska radzi, by wrócić do lektury z lat dzieciństwa i zobaczyć, do czego prowadzą waśnie między ludźmi oraz jak przebojowa i pozbawiona uprzedzeń jest tytułowa Ronja. Czytając "Dziewczęta z Nowolipek" Darska doradza, by popatrzeć na tę książę przez pryzmat tego, jaka rolę odgrywa w naszym życiu przyjaźń.

Reklama

Wśród klasyki, do której warto wrócić Darska pisze o "Ptakach ciernistych krzewów" Colleen McCullough, a z nowszej literatury poleca m.in. m.in. "Pianistkę" Elfriede Jelinek.

Reklama

Krytyk literacka zamieszcza lektury z cyklu "Wirus czytania" każdego dnia na swoim profilu w mediach społecznościowych. Za propagowanie czytelnictwa z wykorzystaniem najnowszych środków komunikacji dr hab. Bernadetta Darska została uhonorowana Pikowym Laurem Polskiej Izby Książki za 2019 rok.