W Krakowie takie publiczne pokazy odbędą się w Teatrze Nowym oraz Narodowym Starym Teatrze.

Kardynał Stanisław Dziwisz w rozmowie z IAR sprzeciwiał się prezentacji "Golgota Picnic". - Trudno zgodzić się, żeby Teatr Narodowy czy inne teatry służyły niszczeniu dobrych obyczajów w narodzie. Jesteśmy poruszeni pokazywaniem w naszym kraju bluźnierczego i prowokacyjnego spektaklu - mówił.

Reklama

Kardynał Dziwisz zaznaczał, że wolność twórcza nie upoważnia do obrazy uczuć religijnych chrześcijan. - Wspomniany spektakl boleśnie uderza w to, co w chrześcijaństwie jest najświętsze. Czy taki kształt ma przybierać nasza kultura i sztuka? Czy papieski Kraków też chce mieć udział w promowaniu pseudokultury? - dodał metropolita krakowski.

Tymczasem wieczorem nawet 50 tysięcy ludzi, którzy chcą w ten sposób zaprotestować przeciwko publicznemu czytaniu spektaklu, może się pojawić w Poznaniu. - Zgromadzenie protestacyjne nie zostało odwołane, będziemy wieczorem w gotowości - mówi rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak. Policja przygotowuje się na "różne scenariusze", ale "nie wyobraża sobie" łamania prawa, tym bardziej że zgromadzenie jest zgłoszone.

Spektaklu nie ma, ale protesty mogą być tak samo liczne, jak wcześniej planowano. - Poinformowaliśmy organizatorów demonstracji, że chcą protestować przeciwko czemuś, co się nie odbywa - mówi rzecznik prezydenta Poznania Paweł Marciniak. Manifestację w okolicach poznańskiego Zamku zgłosiła prywatna osoba.

Spektakl Rodrigo Garcii miał zostać pokazany na Malta Festiwal w Poznaniu. Po protestach środowisk prawicowych i katolickich sztukę w zeszły piątek odwołano.

Reklama