Rzecznik stacji ABC poinformował agencję AFP, że program komika Jimmy Kimmel Live zostanie zdjęty z anteny na czas nieokreślony.
Trump: Wspaniała wiadomość dla Ameryki
Do decyzji odniósł się już prezydent USA Donald Trump, który określił te decyzję "wspaniała wiadomością dla Ameryki". Stwierdził też, że Kimmel nie ma żadnego talentu i pogratulował stacji odwagi.
Jak zaznaczyła AFP, Jimmy Kimmel to jedna z najpopularniejszych postaci telewizji w Stanach Zjednoczonych. W swoim programie w humorystyczny sposób komentował bieżące wydarzenia. Ponadto poprowadził czterokrotnie ceremonię rozdania Oscarów.
Kimmel: MAGA zbija kapitał polityczny na zabójstwie Kirka
W ten weekend osiągnęliśmy kolejne szczyty (absurdu – PAP), wraz z kliką MAGA, która za wszelką cenę próbuję przedstawić tego młodziaka, który zamordował Charliego Kirka, jako kogoś innego niż jednego z nich i robi wszystko, aby zbić na tym kapitał polityczny – ocenił podczas swojego show Kimmel.
Trump wielokrotnie obwiniał radykalną lewicę za doprowadzenie do zabójstwa Kirka, który został zastrzelony na swoim wiecu, zorganizowanym na Uniwersytecie Utah Valley na początku września. W czwartek prezydent USA uznał też Antifę za organizację terrorystyczną, mimo że amerykańskie prawo nie przewiduje takiej możliwości.
Keaton: To ironia, że Kirk zginął od broni palnej
Kłopoty mają także inne gwiazdy. Krytyka spadła między innymi na nominowanego do Oscara Michaela Keatona, słynnego odtwórcę ról Batmana, Birdmana i Beetlejuice'a.
Strzelanie do ludzi ostatecznie nigdy niczego nie rozwiąże. Niezależnie od tego, jak bardzo nie zgadzałem się z wieloma jego słowami, Charlie Kirk pozostawił po sobie dwójkę dzieci i żonę. Musimy o tym pamiętać. Prawdziwą ironią losu jednak jest to, że zginął od broni palnej. To niewiarygodne – skomentował ironicznie, choć przecież w wyważony sposób gwiazdor. To jednak wystarczyło, by ściągnąć na siebie gromy krytyki w internecie.
Zwolnienie z pracy za... cytowanie Kirka
W ostatnich dniach z pracy w magazynie "The Washington Post" została zwolniona felietonistka Karen Attiah – z powodu wpisów w mediach społecznościowych po zabójstwie Charliego Kirka. Szefowie gazety zarzucili jej "rażące naruszenie zasad", ale Attiah jedynie... cytowała Kirka – i to jego słowa zostały uznane paradoksalnie za mowę nienawiści.
Kim był Charlie Kirk?
Charlie Kirk był jednym z najbardziej prominentnych działaczy ruchu America First i komentatorem politycznym, a także założycielem organizacji Turning Point USA (TPUSA), która zajmowała się przede wszystkim pozyskiwaniem młodzieży na amerykańskich uczelniach. Był znany z prowadzenia często burzliwych debat ze studentami. TPUSA prowadziła też własne kanały medialne, a Kirk miał swój program publicystyczny w bliskiej Trumpowi skrajnie prawicowej telewizji Real America Voice.
Nie da się jednak ukryć, że Kirk miał skrajnie prawicowe poglądy. Miał na koncie wiele ksenofobicznych i homofobicznych wypowiedzi, był zagorzałym zwolennikiem broni palnej i antyszczepionkowcem oraz uważał kobiety za podległe mężczyznom.
Trump konsekwentnie przekonuje, że mimo wielu przypadków prawicowego terroryzmu w ostatnich latach i zamachów na liberalnych polityków, za przemoc polityczną odpowiada jedynie radykalna lewica.