Zdobywca Srebrnego Niedźwiedzia na 56. Festiwalu Filmowym w Berlinie, film "Droga do Guantanamo", jest historią czwórki młodych przyjaciół: Rhuhela (Farad Harun), Asifa (Afran Usman), Shafiqa (Riz Ahmed) oraz Monira (Waqar Saddiqui). Chłopcy, choć urodzili się w Pakistanie, na stałe mieszkają w Wielkiej Brytanii.

W 2001 roku matka Asifa, znajduje w Pakistanie narzeczoną dla syna. Chłopak, posłuszny woli rodziny, wyrusza po przyszłą pannę młodą. Aby tradycji stało się zadość, w podróży towarzyszą mu trzej przyjaciele.

Reklama

Jednak podróż przedłuża się. Chłopcy słyszą apel muzułmańskiego duchownego o pomoc walczącym w Afganistanie muzułmanom. Postanawiają stanąć do walki.

Jednak w Afganistanie wpadają w ręce amerykańskich sił zbrojnych, a potem trafiają do wojskowej bazy na Kubie, słynnego wiezienia Guantanamo. Przez trzy lata są przetrzymywani w nieludzkich warunkach na podstawie bardzo niejasnych i niepewnych oskarżeń o członkostwo w Al-Kaidzie.

Przy realizacji filmu wykorzystano wywiady z faktycznymi więźniami i relacje telewizyjne z Afganistanu. A sam obraz jest fabularną rekonstrukcją prawdziwych wydarzeń. „Droga do Guantanamo”, głośne oskarżenie amerykańskiego systemu więziennego, już od piątku w kinach.