Powieść "Huragan" rozpoczyna się przedstawieniem pięciu bohaterów, których los zetknie w obliczu kataklizmu. Autor ukazuje ich emocje, nastawienie do życia, historię i przeszłość, która wpłynęła na to, kim są.
Josephine Steelson to prawie stuletnia murzynka, która nadciągający huragan wyczuwa w powietrzu. Jest przekonana, że żyje za długo, pochowała swoje dzieci i męża, którego zamordowali biali. W swoim życiu często doświadczała dyskryminacji, co ukształtowało jej buntowniczą postawę. Gdy do miasta nadciąga huragan, kobieta nie chce się ewakuować. Namowy do opuszczenia domu odbiera jako atak na jej suwerenność i samodecydowanie o swoim losie. Uparta, zbuntowana i nierozerwalnie związana z miejscem, w którym żyje, decyduje się stawić czoła Kathrinie we własnym domu.
Keanu właśnie porzucił pracę na platformie wiertniczej, gdzie nękały go napady panicznego lęku po tym, jak jego koledzy zginęli na skutek awarii jednej z maszyn. Zaszywając się w obskurnym teksańskim motelu próbuje pozbyć się dręczących go koszmarów z przeszłości i odnaleźć sens w życiu. Kiedy dowiaduje się o huraganie zbliżającym się do Nowego Orleanu, nagle doznaje olśnienia.
Rose samotnie wychowuje synka i zmaga się z trudami codzienności. Przytłoczona życiem i poczuciem samotności nie ma w sobie żadnej determinacji i nawet nie stara się wywalczyć tego, co jej się należy. Jedyny mężczyzn, którego kochała odszedł od niej sześć lat temu, a ojcem jej dziecka jest człowiek, którego nienawidzi. Zmęczenie i rezygnacja sprawiają, że nie podejmuje próby ewakuacji. Postanawia zabarykadować się z dzieckiem we własnym domu.
Ksiądz pracujący z więźniami w nowoorleańskim zakładzie karnym. Nie ma w sobie chrześcijańskiego miłosierdzia i tolerancji dla osadzonych. W myślach nazywa ich Czarnymi, brzydzi go ich ohyda, gnieżdżąca się w nich nieczystość napawa go lękiem, pomaga im tylko dlatego, że sam chce stać się lepszym. W jego głowie krążą obsesyjne myśli o słabości i nikczemności ludzkiej natury. Kiedy szeryf zleca mu zorganizowanie w kościele miejsca schronienia dla mieszkańców, zgadza się upatrując w tym szansy na potwierdzenie własnej siły i odwagi.
Wiezień Buckley, który wraz z innymi osadzonymi jest pozostawiony na łaskę huraganu. Strażnicy i personel zakładu karnego ewakuowali się z miasta zabierając ze sobą nawet psy, więźniów zaś pozostawili w celach. Gdy nadciągająca woda powoduje awarię elektrycznie zamykanych cel, przed przestępcami pojawia się szansa na wymarzoną wolność, czy wraz z nią odzyskają poczucie człowieczeństwa?
Jakie zakamarki własnej osobowości bohaterowie odkryją w obliczu kataklizmu? Jak zachowają się w sytuacji zagrożenia i w końcu, czym dla każdego z nich okaże się huragan nawiedzający miasto? Czy będzie tylko niszczycielską siłą, która może pozbawić ich dachu nad głową? Przepustką do utraconej wolności? A może okaże się szansą na odnalezienie swojego miejsca w życiu?
"Huragan" zaskakuje wyborami, jakich dokonują bohaterowie, trudno odgadnąć, w jaką stronę pójdzie ich myślenie i jakie motywy zaczną kierować ich postępowaniem.
Autor w interesujący sposób pokazuje, jak w obliczu kataklizmu i zachwiania struktur społecznych potrafi zmienić się myślenie i zachowanie człowieka. Czy widząc, że znany nam porządek rzeczy runął, wciąż będziemy przestrzegać praw i kierować się tymi samymi wartościami? Okazuje się, że nie.
"Huragan" Laurenta Gaude ukazała się nakładem wydawnictwa WAB
Autor: Anna Sobańda