W szarzyźnie PRL był to artysta niezwykły i wyjątkowy - twierdzi dziennikarz radiowej Jedynki Paweł Sztompke. Największy sukcesy Tadeusza Chyły przypadały na lata sześćdziesiąte, kiedy święcił triumfy na festiwalu w Opolu.
Paweł Sztompke dodaje, że ten rodzaj twórczości nie jest już popularny, ale w PRL-u jego piosenki znała cała Polska.
Tadeusz Chyła znany był wykonywania ballad okraszonych humorem i satyrą. Z wykształcenia był artystą malarzem. Jako artysta estradowy zadebiutował w 1964 roku, śpiewając ballady w gdańskim teatrzyku studenckim Bim-Bom. Potem wraz z tym zespołem brał udział w licznych koncertach w kraju i za granicą - w Austrii, Belgii, Francji, Holandii i NRD.
Kolejnym jego przedsięwzięciem było współtworzenie kabaretu To Tu. Był tam kompozytorem ballad do tekstów Jerzego Afanasjewa, Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego i Ludwika Jerzego Kerna. Następnie, w roku 1968, założył z kolegami śpiewający kabaret "Silna Grupa pod Wezwaniem". Oprócz niego grupę tę tworzyli: Kazimierz Grześkowiak, Jacek Nieżychowski i Andrzej Zakrzewski. Chyła był jej członkiem do 1970 roku.
Współpracował też z takimi kabaretami jak Wagabunda i ABC-WP. Od roku 1973 występował samodzielnie. Teksty do wielu jego piosenek napisał Andrzej Waligórski.