Michell będzie musiał zdecydować się w ciemno, bo nie ma jeszcze scenariusza nowego filmu. Ba, nieznany jest nawet jego autor! Podobno jest już za to ogólny pomysł intrygi. O zatrudnieniu reżysera mogło zadecydować to, że zna już nowego Bonda. Pracował z Danielem Craigiem dwa lata temu przy filmie "Przetrwanie miłości". Ale czy to wystarczająca rekomendacja?

Reklama

Być może producentów przekonała zdolność reżysera do zarabiania kasy. Romantyczna komedia "Notting Hill" z Julią Roberts i Hugh Grantem odniosła siedem lat temu olbrzymii sukces. Z filmami szpiegowskimi Michell wiele do czynienia dotąd nie miał, no ale przecież kiedyś musi być ten pierwszy raz...

Tymczasem 21. film o Bondzie, "Casino Royale", czeka na premierę. Zaplanowano ją na 17 listopada. Film wyreżyserował Martin Campbell, który już wcześniej miał do czynienia z Bondem - Piercem Brosnanem w "Golden Eye".