Piosenkarka będzie musiała się zmierzyć z dwiema profesjonalnymi aktorkami: Scarlett Johansson i Catheriną Zeta-Jones. Ale z nich trzech, to Aguilera najbardziej przypomina jedną z najsławniejszych kobiet w Ameryce lat 50., której filmowa biografia ma powstać już w przyszłym roku.

Reklama

Jeanne Carmen nie zagrała w żadnym wielkim filmie, ale dla kultury amerykańskiej była tym, kim dziś jest Paris Hilton. Żadne przyjęcie gwiazd nie mogło się odbyć bez jej udziału. Przyjaźniła się z Marilyn Monroe i Elvisem Presleyem. Pozowała do zdjęć, również tych rozbieranych. Natomiast żołnierze, którym przyszło służyć poza ojczyzną, przyklejali sobie podobiznę Carmen w szafkach. Tak jak dzisiaj robią to z Paris. Choć w przeciwieństwie do niej, Carmen do wszystkiego doszła sama, a nie z pomocą bogatego ojca.