Bo i życie tego sportowca jest niezwykle interesujące. Wkrótce po tym jak okazało się, że Armstrong ma wyjątkowy talent do jazdy na rowerze, lekarze wykryli u niego raka jąder. Diagnoza brzmiała jak wyrok. Szans na przeżycie miał mniej niż połowę.

Reklama

Kolarz nie poddał się. Zaczął chemioterapię, która zakończyła się zwycięstwem nad chorobą. 7 lat temu po wyleczeniu wrócił na rower. I wtedy nadeszła fala sukcesów. Siedem razy z rzędu wygrał Tour de France, najważniejszy wyścig kolarski świata.

Teraz bój o rolę w biograficznym filmie o Armstrongu wygrał Jake Gyllenhaal. A walka była ostra, bo pretendował do niej inny amerykański gwiazdor, w dodatku dobry znajomy kolarza - Matthew McConaughey.